A teraz prezent dla mojego brata- mistrza w wymyślaniu czegoś co już istnieje. Ostatnio zrobił niezwykle gustowny wazon z plastikowej butelki. Wyszedł mu nieźle biorąc pod uwagę że ma 10 lat, a kwiatki w wazonie nie są zbyt urodziwe. Smacznego Andy :)
A dla mamy wałek z kośćmi, aby sam wygląd ciasteczek mówił niewtajemniczonym, że nie należy ich jeść pod zagrożeniem zatrucia pokarmowego. (A teraz idziemy do kuchni i robimy sobie ciepłą herbatkę bo moje żarty prowadzą do odwodnienia). Mama jest miłośniczką rzeczy praktycznych. Wiem że bardziej ucieszy się z czegoś co pomoże jej zrobić oryginalny deser na święta, niż z przepięknego naszyjnika, który będzie się kurzył w szafie "bo boję się że zgubię" (Poza tym wspaniale gotuje).
Władco Świata Mrówek, powstrzymaj się jeszcze od kupna identycznych lampek, za niebotyczną cenę w dziwnym sklepie na uboczu naszej niewielkiej wsi, do ogłoszenia wyników. Jeśli wygram to ci je dam. (dasz mi za to z matmy, prawda?)
Każdy fan Harrego Pottera zrozumie dlaczego wybrałam ten właśnie zegarek. Chętnie poprosiłabym o dwa takie- jeden dla mnie, drugi dla przyjaciółki- zagorzałej fanki wyjątkowego czarodzieja. To idealny prezent nas- wiecznie spóźnionych uczniów. (Nasze credo - "zawsze zdążysz się spóźnić")
Coś jeszcze dla mojej mamy. Poduszka pies. Wiem że się jej spodoba. W końcu chyba każdy lubi spać na wygodnej poduszce, prawda?
Okej, przyznaję się, zepsułam lampkę, ale to nic. Myślę że jak zamiast zwykłej stojącej lamy, rozwieszę takie oto światełka, nikt nie będzie miał do mnie pretensji. (chyba)
Czyli coś dla mojego taty i dla mnie. Tu będziemy przyklejać karteczki z najważniejszymi wydarzeniami ze świata i ze zdjęciami miejsc, w które kiedyś pojedziemy.
Historia zamiarów kupna tego kubka sięga kilka miesięcy wstecz, do dnia gdy Jowita wysłała mi link do pewnej strony na faceboaku. Mowa oczywiście o Fesswybitnie. To strona na której mają prześliczne bluzy, kubki, piórniki i tego typu rzeczy. Organizowane są też konkursy, w których ani ja ani Jowita nie jakoś nie możemy wygrać. No więc masz kubek jednorożca i czuj się jakbyś wygrała.
Potrzebuję tego, bo mam swoje powody. (Właściwie powód żaden konkretny, po prostu mi się podoba. A w prezentach chyba chodzi o to aby się podobało.)
Dziś przebrnęłam przez caluteńki sklep internetowy, poszukując idealnych prezentów dla mnie i moich bliskich. Widziałam wszystko, począwszy od rzeczy śmiesznych i kiczowatych, skończywszy na przedmiotach praktycznych, eleganckich i pięknych. I jestem zadowolona. Polecam wszystkim czytającym ten post ten sklep, w którym macie nieograniczony i najlepszy wybór prezentów na każdą okazję.